Geoblog.pl    MadOlo    Podróże    Tajlandia, Malezja - jesień 2012    Cameron Highlands - jungle tea
Zwiń mapę
2012
05
lis

Cameron Highlands - jungle tea

 
Malezja
Malezja, Tanah Rata
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9578 km
 
Poranek jednak okazał się być względnie słoneczny i całkiem ciepły. Ruszyliśmy na plantacje herbaty robiąc przy okazji trek po dżungli. Dżungla tutaj jest różna od tej w Taman Negara, nie ma pijawek, ale są za to komary, do tego jest tu strasznie mokro, chłodniej i nie tak parno. Szlak był bardzo błotnisty i śliski. Mad o mało nie zdepatała jaszczura. Z lasu wyszliśmy elegancko uwaleni błotem. Przechadzka krótka, ale treściwa.

Dalej ruszyliśmy na najbliższą plantację herbaty. Było daleko i trzeba było iść drogą, dlatego złapaliśmy stopa, młoda Chinka podwiozła nas pod same wejście do Cameron Bharat Tea Estate. Można tu połazić między krzewami herbaty, a po wszystkim zakupić lokalne produkty. Krzewy herbaty rozsiane po okolicznych wzgórzach wyglądają zjawiskowo. Siedzisz w herbaciarni, a pod tobą herbaciana mozaika o barwie intensywnej, soczystej zieleni. Widok polecamy szczególnie osobom znerwicowanym, zaiste działa uspokajająco. Powrót zaliczyliśmy stopem, tym razem z Malajem.

Ciekawostka: zamawiając herbatę (Teh) trzeba uważać. Zamówisz Teh, dostaniesz herbatę z dodatkiem mleka i cukru. Zwykła, czysta herba to u nich Teh-O, analogicznie jest z kawą. Swoją drogą Teh jest całkiem smaczna zwłaszcza, że smak mleka zabija moc herbaty.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Docent
Docent - 2012-11-05 11:36
Ciekawi mnie dlaczego mówimy herbata po angielsku na tą, co określiliście teh?
 
 
zwiedzili 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 44 wpisy44 95 komentarzy95 251 zdjęć251 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
26.10.2012 - 18.11.2012
 
 
21.03.2011 - 13.04.2011